

MP napisał(a):do sędziów należy mieć pretensje jak są uzasadnione, ale jakby np. Wisła potrafiła strzelić więcej goli, to w naturalny dla sportu sposób zamknęła by wszystkim usta i sobie też :)
a tak to mamy przedstawienia w obsadzie wybitnych osobowości trenerskich:Michał Probierz, Tomasz Hajto...
Część kibiców bez problemu raczy się podczas meczu mocnym trunkiem. Można to uznać za brak równości wobec prawa
Na polskich stadionach obowiązuje zakaz spożywania alkoholu powyżej 3,5 procent. Jak się okazuje, nie dotyczy on wszystkich. W ostatni piątek Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa w swoim komunikacie zwróciło uwagę, iż obowiązująca w Polsce ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych nie dotyczy tzw. lóż VIP, w których, jak czytamy, „można stojąc w przejściu, na miejscu innym niż zakupione, raczyć się mocnym alkoholem".
Równi i równiejsi
Do tej pory nikt specjalnie nie zwracał uwagi na to, że osoby, które zakupiły bilet lub karnet na wybraną lożę (są one zdecydowanie droższe od normalnych wejściówek), cieszą się specjalnymi względami. Mogą mianowicie liczyć na serwowany przez organizatora imprezy mocny alkohol. Tymczasem przepisy zezwalają na podawanie i spożywanie napojów zawierających nie więcej niż 3,5 proc. alkoholu. Ponadto goście takich sektorów bez żadnych konsekwencji mogą przebywać podczas meczów w przejściach ewakuacyjnych.
Prawnicy specjalizujący się w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych nie pozostawiają wątpliwości: sektory z lożami VIP ani żadne inne nie są wyłączone spod ustawy.
– Obowiązuje ona wszystkich uczestników imprezy masowej. Nie ma tutaj żadnych wyłączeń, nie działa także w takiej sytuacji zasada „są równi i równiejsi" – mówi Mateusz Dróżdż, prawnik z kancelarii Gide Loyrette Nouel i wykładowca Uczelni Łazarskiego.
Z kolei Piotr Pałaszewski, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Wykonawczego Uniwersytetu Wrocławskiego, wskazuje, iż w takich sytuacjach nie można się także powoływać na regulaminy poszczególnych stadionów.
– Żaden regulamin obiektu piłkarskiego czy regulamin imprezy masowej nie może być bowiem sprzeczny z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych – tłumaczy prawnik.
Jak w Europie
Problem dostrzegła także odpowiedzialna za prowadzenie i organizację pierwszoligowych rozgrywek spółka Ekstraklasa SA.
Marcin Animucki, członek zarządu spółki, tłumaczy „Rzeczpospolitej", iż obecnie publiczność odwiedzająca stadiony Ekstraklasy składa się z trzech podstawowych grup: kibiców zasiadających na zwykłych miejscach, zaproszonych gości korzystających ze stref hospitality oraz kibiców ultras. Aktualnie obowiązująca ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych odnosi się w swoich regulacjach jedynie do pierwszej z tych grup, a dwie pozostałe nie są objęte odpowiednio dostosowanymi przepisami – uważa Marcin Animucki.
– Praktyka pokazuje nam, że ustawa powinna zostać znowelizowana – przekonuje Animucki.
Jak informuje, spółka podjęła już rozmowy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych w sprawie rozpoczęcia prac nad wprowadzeniem zmian w przepisach. Koncepcja nowelizacji została przedstawiona także wstępnie posłom z Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki.
kolend napisał(a):MP napisał(a):do sędziów należy mieć pretensje jak są uzasadnione, ale jakby np. Wisła potrafiła strzelić więcej goli, to w naturalny dla sportu sposób zamknęła by wszystkim usta i sobie też
a tak to mamy przedstawienia w obsadzie wybitnych osobowości trenerskich:Michał Probierz, Tomasz Hajto...
ale bzdura
czyli co - jak sędzia uzna 2 bramki, których uznać nie powinien, to wcale nie znaczy, że można mieć do niego pretensje?
jakby Wisła strzeliła jedną, to co wtedy - fajnie by było? czy jak dwie? czy jak 3? ale nie strzeliła żadnej, ale też ani jednej prawidłowo nie straciła
MP napisał(a):kolend napisał(a):MP napisał(a):do sędziów należy mieć pretensje jak są uzasadnione, ale jakby np. Wisła potrafiła strzelić więcej goli, to w naturalny dla sportu sposób zamknęła by wszystkim usta i sobie też
a tak to mamy przedstawienia w obsadzie wybitnych osobowości trenerskich:Michał Probierz, Tomasz Hajto...
ale bzdura
czyli co - jak sędzia uzna 2 bramki, których uznać nie powinien, to wcale nie znaczy, że można mieć do niego pretensje?
jakby Wisła strzeliła jedną, to co wtedy - fajnie by było? czy jak dwie? czy jak 3? ale nie strzeliła żadnej, ale też ani jednej prawidłowo nie straciła
no wg mnie jednak nie bzdura
przecież napisałem, że jak są uzasadnione pretensje, to należy je mieć, ale mi bardziej po prostu niż o sędziów chodzi o poziom sportowy!
jak będę prowadził 3:0, to nawet jak sędzia się pomyli w 90minucie, to i tak mam wyraźne zwycięstwo, ale jak ledwo strzeliłem na 1:0, a potem sędzia wypacza wynik np. w 90min na 1:1, to jest źle, ale jestem leszcz, że nie strzeliłem więcej goli, tym samym dając prawo sędziemu do słusznej albo nie słusznej pomyłki - acz decydującej o wyniku (słusznej czyli celowej), a w sensie sportowym nie zadowala taki remis również drużyny, która na tym skorzystała
kolend napisał(a):i jeszcze jedno, czy jak drużynie sędzia nie gwiżdże 2 karnych i nie uznaje prawidłowo strzelonej bramki, to oni są leszczami czy już nie?
MP napisał(a):no wg mnie jednak nie bzdura
przecież napisałem, że jak są uzasadnione pretensje, to należy je mieć, ale mi bardziej po prostu niż o sędziów chodzi o poziom sportowy!
jak będę prowadził 3:0, to nawet jak sędzia się pomyli w 90minucie, to i tak mam wyraźne zwycięstwo, ale jak ledwo strzeliłem na 1:0, a potem sędzia wypacza wynik np. w 90min na 1:1, to jest źle, ale jestem leszcz, że nie strzeliłem więcej goli, tym samym dając prawo sędziemu do słusznej albo nie słusznej pomyłki - acz decydującej o wyniku (słusznej czyli celowej), a w sensie sportowym nie zadowala taki remis również drużyny, która na tym skorzystała
LUCAS napisał(a):mlody kosa zagral wczoraj dobre zawody. fajnie ze w polskiej pilce pojawiaja sie mlodzi zawodnicy ktorzy nie maja kompleksow. i fajnie ze jan urban daje takim mlokosom szanse.
Maro napisał(a):LUCAS napisał(a):mlody kosa zagral wczoraj dobre zawody. fajnie ze w polskiej pilce pojawiaja sie mlodzi zawodnicy ktorzy nie maja kompleksow. i fajnie ze jan urban daje takim mlokosom szanse.
I wygląda na to, że Fornalik też młodemu daje szansę. Oczywiście nie wiadomo, czy zagra.
Wandale zostali zatrzymani dzięki zapisowi dworcowego monitoringu.
Konsument...
...Mówi to co słyszał w radio i z gazety
Czy konsument to ty?
Tak im zależy, byś ty był konsument
Nie myślał, działał jak instrument
Bo konsument mówi, że je aby jeść
Więc pomyśl - czy jesz aby jeść?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości