Kult Unplugged 2015

To forum służy wolnej wymianie poglądów i opinii. Ale nie będziemy tolerować szerzenia nienawiści, obrażania i obrzucania wyzwiskami innych dyskutantów oraz trollowania. Nie będzie także tolerancji dla reklamowania nielegalnych nagrań bądź innych nielegalnych produktów. Osoby nie stosujące się do tych zasad będą (bez uprzedzenia) banowane.

KLAUZULA INFORMACYJNA DOTYCZĄCA PRZETWARZANIA DANYCH OSOBOWYCH

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Buldog - Piotr Wieteska , ul. Świętojerska 24 m 52, 00-202 Warszawa
2) kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - wieteska@kult.art.pl
3) Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych będą upoważnieni pracownicy administratora oraz zleceniobiorcy świadczący na rzecz administratora usługi zarządcze
4) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu umożliwienia Panu/Pani korzystania z tego forum internetowego na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
5) Pani/Pana dane osobowe przechowywane do momentu żądania usunięcia z subskrypcji
6) przysługuje Pani/Pan prawo do: wglądu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania a także do cofnięcia zgody oraz prawo do przenoszenia danych
7) ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego
8) podanie danych osobowych jest dobrowolne. Brak ich podania uniemożliwia rejestrację oraz korzystanie serwisu forum

Proszę o zapoznanie się z polityką prywatności dostępną w stopce serwisu.

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez wójek » 16 mar 2015, o 17:04

co to za piosenka "ja i pan"?
 
Posty: 252
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 19:35

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Carlos » 16 mar 2015, o 17:07

Kupię :
Kazik "Mariola" (promo)
ZUCH KAZIK - Hej Młody Junaku (promo)
Avatar użytkownika
 
Posty: 783
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Carlos » 16 mar 2015, o 17:08

wójek napisał(a):co to za piosenka "ja i pan"?

https://www.youtube.com/watch?v=LI-Krm6gKJs&hd=1
Kupię :
Kazik "Mariola" (promo)
ZUCH KAZIK - Hej Młody Junaku (promo)
Avatar użytkownika
 
Posty: 783
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez wb83 » 16 mar 2015, o 17:57

Jak zobaczyłem Babilon w secie była radość. Później rozczarowanie że śpiewa Janusz. Teraz to samo z Kwaską, szkoda że Dr. ją śpiewa... to znaczy wykonuje ;-)
Avatar użytkownika
 
Posty: 274
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 18:08
Lokalizacja: Łódź

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Lucky_Luke » 17 mar 2015, o 07:37

Gledzicie jak stare baby na tym forum.... Patrzycie na Kult przez pryzmat Kazika, a nie lepiej tez napisac ze zespół zagral zajebiscie tego wieczoru i wprowadzil pare nowych kawałków do setu... A nie Kazik to Kazik tamto.... Naprawde kiszka na tym forum. Dochtór z Mirasem mogliby kiedy zrobić psikusa takim marudom jak Wy i pewnego dnia wyjsc na scene przed mikrofon zamiast Kazika na jakims standardowym koncercie Kultu gdyby Kazik niedomógl z przyczyn np weekendowych... Dzieki Carlos za wstawki z youtuba, chyba jednak wpadne do Posen.
Avatar użytkownika
 
Posty: 227
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:58

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez wb83 » 17 mar 2015, o 10:04

Lucky_Luke napisał(a):Gledzicie jak stare baby na tym forum.... Patrzycie na Kult przez pryzmat Kazika, a nie lepiej tez napisac ze zespół zagral zajebiscie tego wieczoru i wprowadzil pare nowych kawałków do setu... A nie Kazik to Kazik tamto.... Naprawde kiszka na tym forum. Dochtór z Mirasem mogliby kiedy zrobić psikusa takim marudom jak Wy i pewnego dnia wyjsc na scene przed mikrofon zamiast Kazika na jakims standardowym koncercie Kultu gdyby Kazik niedomógl z przyczyn np weekendowych... Dzieki Carlos za wstawki z youtuba, chyba jednak wpadne do Posen.


Ojoj spokojnie ;-) po co te nerwy. Gdyby kiedyś zrobili takiego psikusa, to ja bym wyszedł z takiego koncertu ;-) Chłopaki to tylko parodia, żart... strawni na jeden góra dwa kawałki.
Avatar użytkownika
 
Posty: 274
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 18:08
Lokalizacja: Łódź

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez kolend » 17 mar 2015, o 10:24

Coś mój poprzedni post znikł.
Widzę Luke ma pretensje, że ktoś woli jak artysta zaśpiewa swój kawałek niż jak ktoś go wycharczy.
Tak samo mnie zawsze boli jak Polska jest częściowo 'śpiewana' przez ochronę.

Patrzenie na Kult przez pryzmat Kazika? A co - ma patrzyć przez pryzmat Yrego czy Zaciera?

Ja chyba podobnie, za pełny koncert w takim wykonaniu chyba bym podziękował i raczej domagał się zwrotu za bilet (unplugged to co innego, bo goście wpisani są z definicji).
Avatar użytkownika
 
Posty: 314
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:42

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Lucky_Luke » 17 mar 2015, o 10:50

Gusta i guściki.... A kiedy ktoś napisał jak dobrze zespół zagrał (no Bulleta nie licze ;) )- uczepiliście sie jak Kazik spiewa albo nie śpiewa.... miałkie to wszystko... Czas znowu zniknać z tego miejsca. Koniec tematu. Jak sie komuś nie podoba to niech wyjdzie z koncertu na to pare kawałków skoro nie słychać Kaza na wokalu..
Avatar użytkownika
 
Posty: 227
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:58

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez artek » 17 mar 2015, o 11:43

Lucky_Luke napisał(a):Gledzicie jak stare baby na tym forum.... Patrzycie na Kult przez pryzmat Kazika, a nie lepiej tez napisac ze zespół zagral zajebiscie tego wieczoru i wprowadzil pare nowych kawałków do setu... A nie Kazik to Kazik tamto.... Naprawde kiszka na tym forum. Dochtór z Mirasem mogliby kiedy zrobić psikusa takim marudom jak Wy i pewnego dnia wyjsc na scene przed mikrofon zamiast Kazika na jakims standardowym koncercie Kultu gdyby Kazik niedomógl z przyczyn np weekendowych... Dzieki Carlos za wstawki z youtuba, chyba jednak wpadne do Posen.



a Janusz?
to co gorszy?
też mógłby, nawet pomarańczowa, a co
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Bullet » 19 mar 2015, o 01:16

Góra z górą się nie zejdzie, ale Emilka i Paweł z Bulletem na krakowskim rynku już tak. Pozdro i fajnie było Was tak spontanicznie napotkać. Znaleźć się w takim miejscu i w takim tłumie to nie lada wyczyn :D

Widzę też, że setlista z Kraka została już również zapodana. Niemniej, Carlos, mogłeś się trochę bardziej wysilić i postarać i podopisywać jeszcze parę szczegółów do niej bo myślę, że znalazłoby się kilka osób, które te szczegóły mogłyby zainteresować ;) . OK, to poniżej dołączam trochę zupgrade'owany set:

1. Czterej Jeźdźcy
2. Jeśli zechcesz odejść - odejdź
3. Czarne słońca
4. Post
5. Dziewczyna się bała pogrzebów
6. W czarnej urnie
7. Wódka (feat. Zacier na wokalu)
8. Róbrege (feat. Zacier na wokalu, Kazik i Dr Yry w chórkach)
9. Ręce do góry
10. Zastanówcie się sami
11. Prosto
12. Arahja
13. Baranek
14. Babilon (feat. Janusz na wokalu)
15. Głowa do góry (feat. Janusz na wokalu)
16. Tan (feat. Janusz na gębofonie)
17. Gdy nie ma dzieci
18. Nie dorosłem do swych lat
19. Berlin
20. Celina
21. Notoryczna narzeczona
22. Bal kreślarzy
23. Kwaska (feat. Dr Yry na wokalu)
24. Małe piwko z korzeniami (feat. Dr Yry na wokalu, cover J.Himilsbach & Z. Maklakiewicz)
25. Ja i pan (feat. Dr Yry na wokalu, cover J.Himilsbach & Z. Maklakiewicz)
26. Gwiazda szeryfa
27. Zegarmistrz światła purpurowy
28. Polska
29. Brooklińska rada żydów
30. Modlitwa o wschodzie słońca
31. Komu bije dzwon

Bisy:
32. Lewe lewe loff
33. Pasażer
34. Patrz!
35. Sowieci

Co się zaś tyczy samych doznań koncertowych to przyznaję, że akurat mi się podobało :) . Fajnie, że set został zmieniony i że wygrzebano też jakieś zapomniane numery. W końcu jest jakaś świeżość bo o to najbardziej się obawiałem wybierając się na tegoroczny koncert z tej serii. Róbrege Zaciera z Kazikiem i Dochtorem w chórkach wypadło zajebiście :D . Babilon w wykonaniu Janusza myślę, że wypadł nienajgorzej (kiedy słuchałem tego wokalu to od razu miałem skojarzenia z wersją płytową, gdzie na wokalu udzielał się młody Kazik. Bez kitu! Genów faktycznie nie oszukasz :P ), podobnie jak i Kwaska, którą wykonał Dochtór (Ale tak czy inaczej, Doktorze, sugerowałbym, abyś jeszcze trochę poćwiczył ;) ). I po tych kilku wygrzebanych numerach liczę też po cichu, że wspomniane numery zagoszczą również na koncertach elektrycznych. Oby... ;) Jedynym tylko takim moim większym zastrzeżeniem było wyrzucenie z setu numerów Umarł mój wróg i Mędracy, które można było usłyszeć raptem w zasadzie tylko akustycznie. Kurczę, szkoda :( . Na plus uważam powrót Tanu, którego nie było na otatniej trasie (chociaż po co Janusz na nim samplował gębofonem to ja już nie wiem :P ). Kolejną niespodzianką było to, że Polska nie trafiła na bisy! Wtedy to właśnie zaczęły się moje spekulacje odnośnie tego czym jeszcze zespół może zaskoczyć. Niestety, w secie bisowym już jakichś dawno niegranych niespodzianek nie było. A szkoda. Tym niemniej wypad uznaję za bardzo udany i naprawdę cieszę się, że mogłem w nim uczestniczyć. Akustyka i światła też myślę, że były naprawdę w porządku. Koncert trwał prawie 165 min. Lekko po 22 wszystko się skończyło. I to chyba tyle. Jak ktoś chce jeszcze jakieś szczegóły to pytać :)

Na koniec pozdrosy. Tym razem lecą do:

- Kulcich (Dzięki za mile spędzony wieczorek. Jasiu, Kajtek, pewu - ukłon dla Was po pas :) )
- Gómiaka (Dzięki wielkie za wszystko i przepraszam za jakikolwiek problem :) )
- qmana i jego koleżanki (Fajnie było Cię zobaczyć w marynarce i zamienić tych kilka słów :D . 3maj się i do następnego, byq! ;) )
- cytrusia i jego dziewczyny (Miło było Cię w końcu spotkać też po dłuższej nieobecności. Dzięki wielkie za konwersację i do zoba kajś tam niebawem myślę ;) )
- wymienionych na wstępie Emilki oraz Pawła
- kolegi od Carlosa (bo samego Carlosa nie widziałem :P :P :P )

oraz wszystkich innych, których pominąłem. Ten anplakt sprawił, że zacząłem mieć małe smaki. Toteż myślę, że kwestia obecności w Zabrzu jest już raczej przesądzona. Bilet też już leży i czeka ;) . Chętnie też wybrałbym się na Kielce, ale jeszcze nie wiem jak się wszystko poukłada (tymczasowy problem z gotówką :/ ).

Lucky_Luke napisał(a):Masakra... ale Pozytywna :)

No, to masz już chyba w końcu tą motywację, której tak bardzo szukałeś... :D

wb83 napisał(a):Jak zobaczyłem Babilon w secie była radość. Później rozczarowanie że śpiewa Janusz. Teraz to samo z Kwaską, szkoda że Dr. ją śpiewa... to znaczy wykonuje ;-)

Jak wspomniałem, liczę po cichu, że numery te przejdą też na koncerty elektryczne i wtedy będzie już po normalnemu... ;)

Lucky_Luke napisał(a):Gusta i guściki.... A kiedy ktoś napisał jak dobrze zespół zagrał (no Bulleta nie licze ;) )

No już bez przesady. Mnie też zdarzyło się narzekać. Choćby i po ostatnim koncercie knż-tu, jaki zagrali w Katowicach w zeszłym roku, o czym wspominałem właśnie, tyle, że w innym wątku :P . Ale cóż poradzić, skoro większość sztuk podoba mi się, mimo wszystko? ;)

3majta się i do następnego! :) Btw.: Wbija ktoś w końcu na to Zabrze, oprócz Carlosa, który już potwierdził, że go nie będzie? :P

Pozdr.
2003-10-17/2004-05-02/2004|KULT:142|03/2018-11-04/2018-11-16
2004-01-15/2009-02-14/2009-| KNŻ:25 |15/2015-02-22/2015-02-26
2008-02-02/2008-04-19/2008|L DÓPA:11 |/2013-04-20/2014-05-11
2007-05-18/2007-|KAZIK & BULDOG/BULDOG:23 |-03/2014-03-30
 
Posty: 734
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 19:07
Lokalizacja: Bliżej/dalej nieokreślona

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez wb83 » 19 mar 2015, o 03:05

Bullet trochę chyba przesadziłeś z tym porównaniem głosu Janusza do głosu młodego Kazika ;-) Chociaż może jak usłyszę na żywo to zmienie zdanie... po paru piwach :lol:
Avatar użytkownika
 
Posty: 274
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 18:08
Lokalizacja: Łódź

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Barti » 19 mar 2015, o 22:01

Tak sobie słucham tego kawałka "Kwaska" odświeżonego i uczucia mam mieszane.

Po pierwsze super, że taki numer wszedł do setlisty! Pięknie byłoby go usłyszeć na pomarańczowej, do tego "Londyn", "Fali", "Jaką cenę możesz zapłacić" – ale starym fanom takich rzeczy pisać przecież nie trzeba.
To w ogóle jest jeden z najmocniejszych punktów jednak nie do końca docenionej "Kasety". Tylko że zupełnie nie podchodzi mi ten aranż. Nie chodzi nawet o to, że Yry, nie mam nic przeciwko odmianie wokalnej, dobra sprawa. Kawałek tu jest jakiś biesiadno-chwacki, skoczno-wesolutki. Przyznam, że ja tekst tego utworu zawsze odbierałem i odbieram zupełnie inaczej, i po prostu zestawienie go z tego rodzaju klimatami muzycznymi mi nie wchodzi.
Na płycie on jest mocny, transowy, z konkretnymi dęciakami na końcu. I to odpowiada nastrojowi – myślę o tym tekście jak o ciężkich myślach w bezsenności, ciemnych sprawach, rezygnacji, poczuciu rozmycia sensu. Może o wyobcowaniu, samotności i nocnych chwilach, gdy można sobie uświadomić automatyzm, schematyczność narzuconego (z góry, deterministycznie? a może sobie samemu na skutek złych wyborów, które wydawały się dobre?) losu. Nie to, że chcę z jakimś zadęciem tworzyć tu szczegółową interpretację. Niemniej próbuję oddać to, jak sobie wyobrażam te słowa (nie chce mi się teraz zaglądać do "Białej Księgi" i tego weryfikować, zresztą to rzecz drugoplanowa – w końcu najważniejsze w dyskusji między entuzjastami twórczości jest osobiste rozumienie i wrażenia). Nie widzę tu (a jeśli, to jako pretekst) ekscesów alkoholowych, radosnego biesiadowania i tanecznej zabawy, jaka bije z wersji unpluggedowej.

Ciekawym, co o tym kawałku myślicie.

Pozdr.
 
Posty: 40
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 11:53

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Bullet » 19 mar 2015, o 23:00

Barti napisał(a):Tak sobie słucham tego kawałka "Kwaska" odświeżonego i uczucia mam mieszane.

Po pierwsze super, że taki numer wszedł do setlisty! Pięknie byłoby go usłyszeć na pomarańczowej, do tego "Londyn", "Fali", "Jaką cenę możesz zapłacić" – ale starym fanom takich rzeczy pisać przecież nie trzeba.
To w ogóle jest jeden z najmocniejszych punktów jednak nie do końca docenionej "Kasety". Tylko że zupełnie nie podchodzi mi ten aranż. Nie chodzi nawet o to, że Yry, nie mam nic przeciwko odmianie wokalnej, dobra sprawa. Kawałek tu jest jakiś biesiadno-chwacki, skoczno-wesolutki. Przyznam, że ja tekst tego utworu zawsze odbierałem i odbieram zupełnie inaczej, i po prostu zestawienie go z tego rodzaju klimatami muzycznymi mi nie wchodzi.
Na płycie on jest mocny, transowy, z konkretnymi dęciakami na końcu. I to odpowiada nastrojowi – myślę o tym tekście jak o ciężkich myślach w bezsenności, ciemnych sprawach, rezygnacji, poczuciu rozmycia sensu. Może o wyobcowaniu, samotności i nocnych chwilach, gdy można sobie uświadomić automatyzm, schematyczność narzuconego (z góry, deterministycznie? a może sobie samemu na skutek złych wyborów, które wydawały się dobre?) losu. Nie to, że chcę z jakimś zadęciem tworzyć tu szczegółową interpretację. Niemniej próbuję oddać to, jak sobie wyobrażam te słowa (nie chce mi się teraz zaglądać do "Białej Księgi" i tego weryfikować, zresztą to rzecz drugoplanowa – w końcu najważniejsze w dyskusji między entuzjastami twórczości jest osobiste rozumienie i wrażenia). Nie widzę tu (a jeśli, to jako pretekst) ekscesów alkoholowych, radosnego biesiadowania i tanecznej zabawy, jaka bije z wersji unpluggedowej.

Ciekawym, co o tym kawałku myślicie.

Pozdr.


Przyznam szczerze, że dlugo się kiedyś zastanawiałem nad tym jaka płyta Kultu mogłaby być na trzecim miejscu w moim prywatnym TOP3 (po OKSK i Spokojnie). I myślę, że to właśnie "Kaseta" zajęłaby to zaszczytne miejsce. Mam też do niej jakiś taki trochę osobisty stosunek. Album podniosły, bardzo mroczny, smutny, poważny, ale i pokręcony czy momentami nawet pojechany. I do tego jest naprawdę klimatyczny. Rzeczywiście, ma w sobie to coś. I podobnie, choć trochę w mniejszym stopniu, jak np. 45-89 lekko odbiega od Kultowych standardów. Więcej tu solówek, perkusji. I poważniejszych tematów w tekstach (Londyn (ach!), Kwaska, Fali z walniętym zakończeniem). Jest tu też porąbane Dzieci wiedzą lepiej czy Czekając na królestwo j.h.w.h oraz bonusowy Lipcowy poranek, który też myślę, że fajnie tu pasuje. Cudna rzecz. Rafal "Kwasek" Kwaśniewski i Piotr "Fala" Falkowski też mieli fajne pomysły na ten album i ładnie go rozwinęli wraz z pozostałymi członkami zespołu. :)

Co się zaś tyczy Kwaski to ja do tego numeru też mam bardzo osobisty stosunek. W "Białej księdze" jest tam wzmianka, że tekst był inspirowany jakimś kolegą, który non stop pił, bawił się i ożywał nocą, a potem przez cały dzień spał. I tak w kółko. Dla mnie ten numer jest czymś na kształt mnie samego z przeszłości bo też odnajduję w nim dużo swoich własnych cech. "Którędy, którędy do poranka, tu co będzie to będzie co nocna z sobą walka. I leżąc, leżąc, różne myśli mi biegają. To kładą się, to wstają. A Słońca ciągle nie ma..." Ileż ja w tym widzę analogii do siebie - kiedyś w starej pracy robiłem głównie popołudniówki więc wszelkie pozostałe rzeczy wykonywałem nocą, a potem kładąc się już świtało. Często wtedy też brało mnie na różne refleksje jak Słońce się podnosiło zza horyzontu. Ileż analogii, chociaż tekst, jak wspomniałem, tyczy się czegoś zupełnie innego. Masz rację Barti - to naprawdę jest piękne :)

Co się zaś tyczy samej wersji anplaktowej - to mi akurat muzycznie to podeszło. To już większe zastrzeżenia miałbym może do wokalu... :P

Pozdro i dzieki za tą króciutką chwilkę na powrót do starych lat. Btw.: Na tej płycie fajnie słychać też brzmienie analogowe. Cud, miód i orzeszki. Jest moc, chciałoby się rzec 8-) Szkoda, że to już nie wróci... :(
2003-10-17/2004-05-02/2004|KULT:142|03/2018-11-04/2018-11-16
2004-01-15/2009-02-14/2009-| KNŻ:25 |15/2015-02-22/2015-02-26
2008-02-02/2008-04-19/2008|L DÓPA:11 |/2013-04-20/2014-05-11
2007-05-18/2007-|KAZIK & BULDOG/BULDOG:23 |-03/2014-03-30
 
Posty: 734
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 19:07
Lokalizacja: Bliżej/dalej nieokreślona

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Carlos » 20 mar 2015, o 17:29

Kult Unplugged
05/09/2015 - Opole
Start: 20:00
Kupię :
Kazik "Mariola" (promo)
ZUCH KAZIK - Hej Młody Junaku (promo)
Avatar użytkownika
 
Posty: 783
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:24
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez donkey » 20 mar 2015, o 19:02

Bullet napisał(a):
Barti napisał(a):Tak sobie słucham tego kawałka "Kwaska" odświeżonego i uczucia mam mieszane.

Po pierwsze super, że taki numer wszedł do setlisty! Pięknie byłoby go usłyszeć na pomarańczowej, do tego "Londyn", "Fali", "Jaką cenę możesz zapłacić" – ale starym fanom takich rzeczy pisać przecież nie trzeba.
To w ogóle jest jeden z najmocniejszych punktów jednak nie do końca docenionej "Kasety". Tylko że zupełnie nie podchodzi mi ten aranż. Nie chodzi nawet o to, że Yry, nie mam nic przeciwko odmianie wokalnej, dobra sprawa. Kawałek tu jest jakiś biesiadno-chwacki, skoczno-wesolutki. Przyznam, że ja tekst tego utworu zawsze odbierałem i odbieram zupełnie inaczej, i po prostu zestawienie go z tego rodzaju klimatami muzycznymi mi nie wchodzi.
Na płycie on jest mocny, transowy, z konkretnymi dęciakami na końcu. I to odpowiada nastrojowi – myślę o tym tekście jak o ciężkich myślach w bezsenności, ciemnych sprawach, rezygnacji, poczuciu rozmycia sensu. Może o wyobcowaniu, samotności i nocnych chwilach, gdy można sobie uświadomić automatyzm, schematyczność narzuconego (z góry, deterministycznie? a może sobie samemu na skutek złych wyborów, które wydawały się dobre?) losu. Nie to, że chcę z jakimś zadęciem tworzyć tu szczegółową interpretację. Niemniej próbuję oddać to, jak sobie wyobrażam te słowa (nie chce mi się teraz zaglądać do "Białej Księgi" i tego weryfikować, zresztą to rzecz drugoplanowa – w końcu najważniejsze w dyskusji między entuzjastami twórczości jest osobiste rozumienie i wrażenia). Nie widzę tu (a jeśli, to jako pretekst) ekscesów alkoholowych, radosnego biesiadowania i tanecznej zabawy, jaka bije z wersji unpluggedowej.

Ciekawym, co o tym kawałku myślicie.

Pozdr.


Przyznam szczerze, że dlugo się kiedyś zastanawiałem nad tym jaka płyta Kultu mogłaby być na trzecim miejscu w moim prywatnym TOP3 (po OKSK i Spokojnie). I myślę, że to właśnie "Kaseta" zajęłaby to zaszczytne miejsce. Mam też do niej jakiś taki trochę osobisty stosunek. Album podniosły, bardzo mroczny, smutny, poważny, ale i pokręcony czy momentami nawet pojechany. I do tego jest naprawdę klimatyczny. Rzeczywiście, ma w sobie to coś. I podobnie, choć trochę w mniejszym stopniu, jak np. 45-89 lekko odbiega od Kultowych standardów. Więcej tu solówek, perkusji. I poważniejszych tematów w tekstach (Londyn (ach!), Kwaska, Fali z walniętym zakończeniem). Jest tu też porąbane Dzieci wiedzą lepiej czy Czekając na królestwo j.h.w.h oraz bonusowy Lipcowy poranek, który też myślę, że fajnie tu pasuje. Cudna rzecz. Rafal "Kwasek" Kwaśniewski i Piotr "Fala" Falkowski też mieli fajne pomysły na ten album i ładnie go rozwinęli wraz z pozostałymi członkami zespołu. :)

Co się zaś tyczy Kwaski to ja do tego numeru też mam bardzo osobisty stosunek. W "Białej księdze" jest tam wzmianka, że tekst był inspirowany jakimś kolegą, który non stop pił, bawił się i ożywał nocą, a potem przez cały dzień spał. I tak w kółko. Dla mnie ten numer jest czymś na kształt mnie samego z przeszłości bo też odnajduję w nim dużo swoich własnych cech. "Którędy, którędy do poranka, tu co będzie to będzie co nocna z sobą walka. I leżąc, leżąc, różne myśli mi biegają. To kładą się, to wstają. A Słońca ciągle nie ma..." Ileż ja w tym widzę analogii do siebie - kiedyś w starej pracy robiłem głównie popołudniówki więc wszelkie pozostałe rzeczy wykonywałem nocą, a potem kładąc się już świtało. Często wtedy też brało mnie na różne refleksje jak Słońce się podnosiło zza horyzontu. Ileż analogii, chociaż tekst, jak wspomniałem, tyczy się czegoś zupełnie innego. Masz rację Barti - to naprawdę jest piękne :)

Co się zaś tyczy samej wersji anplaktowej - to mi akurat muzycznie to podeszło. To już większe zastrzeżenia miałbym może do wokalu... :P

Pozdro i dzieki za tą króciutką chwilkę na powrót do starych lat. Btw.: Na tej płycie fajnie słychać też brzmienie analogowe. Cud, miód i orzeszki. Jest moc, chciałoby się rzec 8-) Szkoda, że to już nie wróci... :(


Dla mnie "Kwaska" tekstowo, a tez poniekąd muzycznie (ze względu na tempo) była taka dosadniejszą, lepszą wersją "Tanu". Ktoś sobie pracuje do poranka, a potem słońca nie widzi, bo śpi (można to oczywiście ogólniej interpretować). Muzyka, tempo, tak jakby galop. Okazało się, że tekst o czyms innym. Później, podobnie było przy "Podejdź tu proszę". Myślałem, że to ogólniej o religiach, a okazało się, że to o księzach pedofilach :?. Nawet ktos na starym forum jeszcze ogólniej to rozumiał.

P.S. Bullet, jestem dla Ciebie pełen podziwu za Twoje relacje i wrażenia z koncertów. Zazdroszczę energii w pozytywnym znaczeniu słowa "zazdroszczę". Jesteś wielki, że Ci się chce jeszcze. A te wszystki, ostatnio z mojej strony, to wiadomo, że żarty :). Głowa do góry, naboju ;).
Zmazując barwy lasom i polom, mknie balon nocy z knajpy gondolą

http://www.youtube.com/watch?v=raZ-ltWuS9I
Avatar użytkownika
 
Posty: 937
Dołączył(a): 13 wrz 2012, o 08:59

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez babeo » 22 mar 2015, o 11:21

W jakiej cenie są koszulki?
Są z obecnej trasy 2015 czy "zwykłe" Unplugged?
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Lucky_Luke » 22 mar 2015, o 11:22

no własnie, mówić, bo cisne do Posen
Avatar użytkownika
 
Posty: 227
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:58

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Dev » 22 mar 2015, o 12:07

babeo napisał(a):W jakiej cenie są koszulki?
Są z obecnej trasy 2015 czy "zwykłe" Unplugged?

z trasy, bodajze 50zl
 
Posty: 178
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 17:09
Lokalizacja: Kraków

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez babeo » 22 mar 2015, o 13:32

Info dla przyjazdnych do Poznania.
Dziś jest mecz Lech - Legia.
Ot taki gratis.
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez artek » 22 mar 2015, o 16:07

babeo napisał(a):Info dla przyjazdnych do Poznania.
Dziś jest mecz Lech - Legia.
Ot taki gratis.



ale to co? że w przerwie unplugged?
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez onyx » 22 mar 2015, o 17:14

babeo napisał(a):Są z obecnej trasy 2015 czy "zwykłe" Unplugged?

z obecnej trasy szczególne(projekt Andreasa).
Prawda w relacji i ochrona,to co było nie istnieje,ale ma na dzisiaj wpływ.
Avatar użytkownika
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 11 wrz 2012, o 10:44

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez babeo » 22 mar 2015, o 18:32

Nie w trakcie, ale zależy skąd będziecie dojeżdzać to będziece mogli pozdrowić kibiców jednej lub drugiej drużyny :-P
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Lucky_Luke » 22 mar 2015, o 23:40

Setlista w Poznaniu standardowa. Porównując ją do tej zapodanej u góry to zamiast Patrz zagrano Do Ani. Jako gośc pierwszy wyszedł Dochtór, potem Janusz (eee, fajnie zaspiewał, poważnie) no i Mirosław w balonach i wielkim garnkiem na glowie. Z góry dużo forumowiczów widziałem pod sceną jak i na balkonie (king Bongo??....) Naprawde milutki z jajcem zagrany i zaśpiewany koncercik. No co tu dużo pisac :-) Powinni wydać anplakta raz jeszcze ale z inną setlistą :-P
Avatar użytkownika
 
Posty: 227
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:58

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez babeo » 22 mar 2015, o 23:54

Koszulki są po 65zł.

Moje wrażenia są podobne do Luke. Bardzo fajny secik, Janusz fajnie wypadł, już go widzę jak za 30 lat będzie śpiewał piosenki ojca i dziadka :-P

Luke czy to Ty byłeś na balkonie w samym rogu, patrząc na scenę po prawej stronie (ktoś tam namiętnie filmował cały koncert)?

Kim było tych dwóch magicznych największych tańcerzy na koncercie?
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Kult Unplugged 2015

Postprzez Lucky_Luke » 23 mar 2015, o 00:04

Tak, po cichaczu, w samym rogu ;-) Gdyby nie fakt ze rano do pracy i ze jeszcze bardiej wzmożyli kontrolę procentowa na bramce to moze bym na jkie piwo sie umawial ale za duża pokusa mimo ze pociąg za pare godzin. Racja, duże pozdrowienia la tańczących pod sceną, ale i publika sie ruszala coprawda w co bardziej codziennych radiowych kawałkach. Blisko 100% pełna sala, fajkowna akustyka tej auli.
Avatar użytkownika
 
Posty: 227
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:58

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości