somekind napisał(a):Strach się bać, co odkryjesz za kolejne 15 lat.
Jaaasiek napisał(a):Pewnie Kiepskich.
donkey napisał(a):Jaaasiek napisał(a):Pewnie Kiepskich.
Nie, Jaaasia Fasolę.
taataah napisał(a):Naprawde nikt nic nie powie o 'House of cards?" Nie ogladaleś - obejrz polecam
giżut napisał(a):Polecicie jakiś serial, który urywa jaja? Tylko żadne fantasy, żadne zombie, żadne gry o tron czy lost'owate.
Nikos napisał(a):giżut napisał(a):Polecicie jakiś serial, który urywa jaja? Tylko żadne fantasy, żadne zombie, żadne gry o tron czy lost'owate.
Ray Donovan - z tymi jajami to może bez przesady ale jeden z lepszych.
giżut napisał(a):Polecicie jakiś serial, który urywa jaja? Tylko żadne fantasy, żadne zombie, żadne gry o tron czy lost'owate.
giżut napisał(a):Aaa... dla miłośników Breaking Bad jest news, że ma powstać spin-off w oparciu o aktora Boba Odenkirk'a, który w BB odtwarzał rolę Saul'a Goodman'a. Serial ma się oczywiście nazywać "Better caul Saul".
kolodent napisał(a):Mój ulubiony serial obecnie w tefałpe to "Czas Honoru" - sezon 6.
Historia pokazana w atrakcyjnej fabule, czego chcieć więcej ?
Lubię też z dzieciakami obejrzeć "Ojca Mateusza" - po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że w taki sposób pokazany pozytywny przykład duchownego więcej robi szkody dla kościoła niż pożytku
Bo dzięki temu bardziej wyraźnie widać różnicę pomiędzy wyidealizowanym obrazem ksiendza a rzeczywistością w realu
giżut napisał(a):All bad things come to end - czyli ostatni odcinek Breaking Bad już w niedzielę.
Nie wiem za czym będę tęsknił gdy Breaking Bad się skończy. Polecicie jakiś serial, który urywa jaja? Tylko żadne fantasy, żadne zombie, żadne gry o tron czy lost'owate.
Aaa... dla miłośników Breaking Bad jest news, że ma powstać spin-off w oparciu o aktora Boba Odenkirk'a, który w BB odtwarzał rolę Saul'a Goodman'a. Serial ma się oczywiście nazywać "Better caul Saul".
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości