Kazik nie umie śpiewać i skali nie ma.

Tytuł prowokocyjny, ale chodzi o coś odwrotnego.
Gra tutaj ktoś, najlepiej na fortepianie
(klawisze starczą) - gen. Jaruzelski już się na forum nie udziela
vel. Książe W.)? Proszę, niech mi ktoś odpowie.
Kazik, wiadomo, że najwyżej śpiewał od trzeciej zwrotki "Arahji". Jeśli chodzi o wokalizę, to tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=-byz3qwM5wI
Jeszcze taka ciekawostka koncertowa, oktawę niżej zaśpiewana "Śmierć poety": http://www.youtube.com/watch?v=AkPivdAxBTY . Tutaj śpiewa jak wokaliści deathmetalowi (chociaż w sumie oni nie śpiewają tylko ryczą, tam jest śpiew).
Pytanie moje jest następujące, ile tam jest oktaw (pomiędzy podlinkowanymi pieśniami)? Wydaję mi się, że ze trzy z hakiem, ale może więcej. Proszę ludzi kształconych o odpowiedź.
P.S. Wiadomo, że on teraz takiej wokalizy nie zrobi. Tak samo jak 25 lat temu by nie zaśpiewał tak nisko.
Mimo wszystko chciałem taki fakt zanaczyć
.
Dzięki za odpowiedź.
Gra tutaj ktoś, najlepiej na fortepianie


Kazik, wiadomo, że najwyżej śpiewał od trzeciej zwrotki "Arahji". Jeśli chodzi o wokalizę, to tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=-byz3qwM5wI
Jeszcze taka ciekawostka koncertowa, oktawę niżej zaśpiewana "Śmierć poety": http://www.youtube.com/watch?v=AkPivdAxBTY . Tutaj śpiewa jak wokaliści deathmetalowi (chociaż w sumie oni nie śpiewają tylko ryczą, tam jest śpiew).
Pytanie moje jest następujące, ile tam jest oktaw (pomiędzy podlinkowanymi pieśniami)? Wydaję mi się, że ze trzy z hakiem, ale może więcej. Proszę ludzi kształconych o odpowiedź.
P.S. Wiadomo, że on teraz takiej wokalizy nie zrobi. Tak samo jak 25 lat temu by nie zaśpiewał tak nisko.
Mimo wszystko chciałem taki fakt zanaczyć

Dzięki za odpowiedź.