Strona 1 z 2
Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 16:05
przez pewu
Pomysł obłożenia podatkiem różnych ustrojstw uważam za skandaliczny. Każdy podatek jest złem , bowiem zabiera nam uczciwie zarobione pieniądze (nieuczciwie zarobione przeważnie są nieopodatkowane) pod groźbą sankcji prawnej.
W imię wyższych racji –takich jak na przykład bezpieczeństwo wewnętrzne czy zewnętrzne- rozsądnie jest się czasem na nie godzić. Niemniej coraz więcej podatkowych ruchów jest już niczym innym jak ordynarnym skokiem na kasę po to by utrzymać w jakiej takiej stabilności coraz bardziej dysfunkcjonalne i niedrożne państwo wraz z armią głównie bezużytecznych i pasożytniczych urzędników.
Jako argument za usankcjonowaniem tego złodziejstwa kolejnego podaje się między innymi swego rodzaju zadośćuczynienie artystom , których muzyka jest na tych ustrojstwach grana. Otóż ja za taką jałmużnę dziękuję.
Najpierw państwo zabiera mi jako artyście ( a wszyscy artyści to...) 100 pln w postaci coraz wyższych podatków , by potem obłożyć jeszcze innym podatkiem ustrojstwa , zedrzeć z kupujących je posiadaczy i użytkowników (koniec końców każdy podatek od sprzedaży uderza w użytkownika , który kupuje ustrojstwo - producenci wliczą go sobie w cenę), utworzyć kolejne etaty by tę grabież usankcjonować i podzielić (między urzędników i artystów w stosunku,powiedzmy 7:3) i oddać mi po roku 1pln. Doprawdy udławcie się tą jałmużną z pieniędzy ukradzionych pierwej prostemu a uczciwemu człowiekowi.
Kazik
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/smartfony-tablety-podatek-od-piractwa-zaiks-rzad.html
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 17:32
przez Holba
Zielona wyspa wymaga poswiecen

w koncu po to liberalowie wiec jakby nie musieli to by nie robili

Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 17:47
przez donkey
pewu napisał(a):Najpierw państwo zabiera mi jako artyście ( a wszyscy artyści to...) 100 pln w postaci coraz wyższych podatków...
Co Ty, do kurwy nędzy, pierdolisz człowieku

(to do Kazika). Mi państwo zabiera 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam rocznie 43 200 brutto, a ty zarabiasz (prawdopodobnie) przynajmniej dziesięć razy więcej.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 18:48
przez sienia
...a z tą stówą nie nie był przypadkiem taki przykład tylko?
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 18:59
przez Jedras
donkey napisał(a):pewu napisał(a):Najpierw państwo zabiera mi jako artyście ( a wszyscy artyści to...) 100 pln w postaci coraz wyższych podatków...
Co Ty, do kurwy nędzy, pierdolisz człowieku

(to do Kazika). Mi państwo zabiera 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam rocznie 43 200 brutto, a ty zarabiasz (prawdopodobnie) przynajmniej dziesięć razy więcej.
Łeee paaaanie - wątpię, że Kazik zarabia prawie pół melona rocznie:P
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 19:08
przez Jaaasiek
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:16
przez Krzysieq
Kazik_Sprawiedliwy napisał(a):Doprawdy udławcie się tą jałmużną z pieniędzy ukradzionych pierwej prostemu a uczciwemu człowiekowi.
A jak ta cała sprawa ma się do tych, co 'schylili się po kradzione'?
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:24
przez wilkmaciej
donkey napisał(a):pewu napisał(a):Najpierw państwo zabiera mi jako artyście ( a wszyscy artyści to...) 100 pln w postaci coraz wyższych podatków...
Co Ty, do kurwy nędzy, pierdolisz człowieku

(to do Kazika). Mi państwo zabiera 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam rocznie 43 200 brutto, a ty zarabiasz (prawdopodobnie) przynajmniej dziesięć razy więcej.
Chłopie no to był tylko przykład, jaja sobie robisz?:):) z połówką melona też chyba przesadziłeś - to nie holyłód:)
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:34
przez donkey
wilkmaciej napisał(a):donkey napisał(a):pewu napisał(a):Najpierw państwo zabiera mi jako artyście ( a wszyscy artyści to...) 100 pln w postaci coraz wyższych podatków...
Co Ty, do kurwy nędzy, pierdolisz człowieku

(to do Kazika). Mi państwo zabiera 1000 złotych miesięcznie, a zarabiam rocznie 43 200 brutto, a ty zarabiasz (prawdopodobnie) przynajmniej dziesięć razy więcej.
Chłopie no to był tylko przykład, jaja sobie robisz?:):) z połówką melona też chyba przesadziłeś - to nie holyłód:)
Odpowiadam WSZYSTKIM, co o PRZYKŁADACH mówią. Myślałem, że przykład jest w ogólności po to, by poprzeć jakąś tezę, by coś wyjaśnić, by sprawić by coś było łatwiejsze do pjęcia. Jenak chyba się pomyliłem.
Jak rozmawiamy o tym, ile nam zabierają, to warto by było napisać -- ile zabierają temu, co podejmuje temat. To są konkrety i w tym przypadku też przykłady.
P.S. Pół melona za dużo? Może... ale ile oni (tylko w KULCIE) mają na czysto za jeden koncert (od osoby), jak bilety są średnio po 60 zeta, nie wspominając o koncertach bez prądu? Kazik ma jeszcze KNŻ. Są jeszcze wpływy z płyt, tantienów, ale to ponoć grosze. Może przesadziłem, ale jak "twórca" tego wątku chce coś powiedzieć, to niech będzie bardziej konkretnty.
P.S. w holłodzie, to zarabiaja w milionach dolarów chyba?
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:48
przez donkey
Podejrzewam, że koncert są zakontraktowane u wszyskich wykonawców na umowę o dzieło i wtedy nie trzeba lwiej części przekazywać na emeryturę.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:50
przez Bullet
@osiołek - Ale Ty nie liczyłeś chyba, że Kazelot powie Ci otwarcie ile zarabia i jak wysokie płaci podatki, co?

Btw.: Czyżby znowu zaczynała się kolejna wrzawa bo Kazik znowu cośtam chlapnął na jakikolwiek temat? ;>
Pozdr.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:55
przez donkey
Bullet napisał(a):@osiołek - Ale Ty nie liczyłeś chyba, że Kazelot powie Ci otwarcie ile zarabia i jak wysokie płaci podatki, co?

Btw.: Czyżby znowu zaczynała się kolejna wrzawa bo Kazik znowu cośtam chlapnął na jakikolwiek temat? ;>
Pozdr.
Indeed, x2

.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 21:59
przez Jaaasiek
To teraz czekamy na wojnę na noże i ustawki przed koncertami. Wpisujcie miasta.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 22:03
przez donkey
Jaaasiek napisał(a):To teraz czekamy na wojnę na noże i ustawki przed koncertami. Wpisujcie miasta.
Chciałbym je wpisać, ale sobie komputer do kosza wyrzuciłęm

.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 22:06
przez Jaaasiek
Czyli pierwsze miasto - Kosz all in.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
13 paź 2014, o 23:11
przez artek
a co to do kurwy nędzy, Kazik ma lamentować jak niejaki Brylewski?????????
kradnie????
kogoś z nas oszukał????
obiecał i chuj????
opamiętajcie się, puki jest ku temu czas
a co do pół baniaka, kilka lat do tyłu Muniek okazał się pitem na 750 tyś.
realne
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
14 paź 2014, o 16:28
przez wilkmaciej
donkey napisał(a):
Odpowiadam WSZYSTKIM, co o PRZYKŁADACH mówią. Myślałem, że przykład jest w ogólności po to, by poprzeć jakąś tezę, by coś wyjaśnić, by sprawić by coś było łatwiejsze do pjęcia. Jenak chyba się pomyliłem.
Jak rozmawiamy o tym, ile nam zabierają, to warto by było napisać -- ile zabierają temu, co podejmuje temat. To są konkrety i w tym przypadku też przykłady.
P.S. Pół melona za dużo? Może... ale ile oni (tylko w KULCIE) mają na czysto za jeden koncert (od osoby), jak bilety są średnio po 60 zeta, nie wspominając o koncertach bez prądu? Kazik ma jeszcze KNŻ. Są jeszcze wpływy z płyt, tantienów, ale to ponoć grosze. Może przesadziłem, ale jak "twórca" tego wątku chce coś powiedzieć, to niech będzie bardziej konkretnty.
P.S. w holłodzie, to zarabiaja w milionach dolarów chyba?
Tak, przykład jest po to by poprzeć tezę. Teza była taka, że kradną z jednej kieszeni a oddają w drugą nędzną resztę. O to chyba mniej więcej chodziło. O ogólne zjawisko - zabieranie, urwanie dla siebie lwiej części i w geście miłosierdzia oddanie ochłapów. Nie o konretne zabrane 100zł, 1zł czy 1% zwrócone dla artysty. 1/100 została z pewnością celowo przerysowana, a Ty się rzuciłeś, że Kazikowi zabierają tylko 100 a Tobie 1000:). Tak jak ktoś napisał wcześniej, chyba nie myślałeś że poda konkretne kwoty? Myślę, że nie trzeba tego robić aby poprzeć tezę dotyczącą jakiegoś zjawiska, lub poprostu ją postawić
Pozdrawiam Donkey i spokojnie

Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
14 paź 2014, o 16:54
przez adrianos
To nie jest post o zarobkach Kazika tylko o podatkach. Jak chcesz wylewać żółć, że ktoś nie jest nieudacznikiem to załóż swój post najlepiej na swoim forum.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
14 paź 2014, o 17:12
przez kolodent
może nie do końca qmam ale zdaje się, że kupując smartfona czy tablet, mam zapłacić min. 3% podatku z racji tej, że można na nim słuchać i ściągać muzykę ?
no dobszszsze ale w takim razie piractwo przestaje być piractwem, rozumiem bo skoro zapłaciłem podatek to moge se ściągać i słuchać ???
ale przecież tutaj czeka Kazik z laczkiem, żeby mi przyjebać i poprawić z kopyta żem złodziej :/
czy Jaśnie Oświecona chce opodatkować złodziejstwo ?
a co z podatkiem od ukradzionych alkoholi w sklepach, nie mówiąc już o innych dobrach, typu np. auto na części ?
czy kupując buty do biegania mam zapłacić dodatkowy podatek bo mogę z nich skorzystać przy kradzieży ?
qźwa, za stary już jestem na te bezsensowne rozkminki.
coraz częściej zgadzam się z prostymi jak cep pomysłami JKM:
"znajdźmy państwo, które nam się podoba i odbijmy ich konstytucję na ksero"
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
15 paź 2014, o 21:44
przez Holba
kolodent, a co Ty taki zdzwiony? skoro panstwo do pkb wlicza lewizny i kurestwo, a grajac u buka, placisz 10% taxu od przegranej, to mozna i tak. rzad sie musi wyzywic

Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
15 paź 2014, o 21:58
przez Jaaasiek
10% od przegranej? A nie od wygranej przypadkiem?
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
16 paź 2014, o 00:09
przez kroy
Jaaasiek napisał(a):10% od przegranej? A nie od wygranej przypadkiem?
Od każdej.
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
17 paź 2014, o 21:12
przez kazujama
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
17 paź 2014, o 22:29
przez artek
powinni pobierać opłatę kiedy przechodzimy obok płytoteki w empiku czy innym mediamarkecie
Re: Nowe podatki (post od Kazika)

Napisane:
18 paź 2014, o 12:58
przez gascoigne
Pisałem już na wykopie, napiszę i tutaj...
Od strony systemowej to jest bardzo ciekawe. Jakiś tam sobie wymyślony związek na rzecz kogośtam jest jednocześnie organem uprawnionym do wymyślania i ściągania podatków od obywateli.
Czy to jest normalne w demokracji?
A jeśli już myzycy (przy całym szacunku Panie Kazik) to czemu nie sportowcy? Aktorzy?
Ludzie, których przodkowie (albo i sami- jeszcze żyjący przecież, w sile wieku) w czynie społeczenym budujący to i tamto po wojnie?
Jaka logika przemawia za tym, że jakiś niewybierany przez obywateli, niekonstytucyjny (hola hola, dawno nie czytałem ale rozumiem- papier wszystko przyjmie, zwłaszcza w kraju gdzie po prostu zmałpowano bez zrozumienia jakiś ustrój od innych bo tak modnie i nowocześnie. no to pewnie konstytucyjny jednak) organ prywatny podejmuje działania należące do państwa- ściąganie opłat publicznych?
Od tego zacznijmy. A jakie, ile i za co- to kwestia drugorzędna.
Nie wiem za co miałbym płacić. Za te pieprzoną Marylę i Krzysztofa co roku? Jakieś Sopoty i Opola dla Januszy?
Od kiedy świadomie słucham muzyki to z polskich głównie projekty okołoKazikowe, reszta to wykonawcy którzy nawet nie wiedzą gdzie Polska leży.
A ta pula wykonawców ze świecznika zaiksu to jakieś nieporozumienie. Radio (obojętnie jakie, chyba że tematyczne- z jakimś disco polo) gra w kółko 50 kawałków i de facto torturuje ludzi, katuje psychike. A czemu nie więcej? A no zapewne opłaty, tantiemy... kupiliśmy pakiet 100 hitów i gramy do wyrzygania.
Niech się zajmą wykonawcami bo jak słyszę jakąś przepuszczoną przez elektronikę pindolindę (bo inaczej wychodzi, że nawet fałszować nie umie) coś pierdolącą do akordów "Sunday Bloody Sunday" to mi się chce rwać włosy z głowy. Potem jakiś pewnie syn Kogoś gra zapewne jakiś neofolk bo śpiewa "chodź ze MNO niech góry PENDZO" - i ja mam jeszcze za to dopłacać kupując smartfona?
I na ostatek: ile razy trzeba tym wszystkim kutafonom udowadniać, że białe jest białe. Że to jest PRAWO ekonomii, że każde przymusowe obciążenie: opłata, podatek MUSZĄ spaść najniżej w drabince. Na biednych klientów, na pracowników... Nie, dalej jakiś debil w weselnym garniturze będzie opowiadał, że na pewno nie ucierpią konsumenci.