Liga Majstrów

[Jaaasiek]

Ech... 2:2 wisiało w powietrzu już długo...

[Jedras]

Szkoda tej bramki straconej w końcówce - w sumie kibicowałem Borussi.

[LUCAS]

ale ten real niemrawy. borusii nie dawalem szans na wyjscie z grupy a tu moze sie okazac ze bardzo sie mylilem. szkoda ajaxu bo gral super mecz w manchesterze a juz de jonga na takim gazie jeszcze nie widzialem. mina harta po drugiej bramce - bezcenna.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Ja mam dwa spostrzeżenia dość paradoksalne:
1) Borussia nie grając wcale tak rewelacyjnie jak w pierwszym meczu ugrała bardzo mocny wynik,
2) Borussia w obu meczach z Realem grała zupełnie "nieswoim" stylem, tzn. kompletnie inaczej niż w Bundeslidze - jak ich oglądam co tydzień, więc bardzo mi się to rzucało w oczy. A jednak na meczach z takim Realem jest do przodu. Dla mnie to oznacza, że Dortmund jest drużyną dużo bardziej uniwersalną niż ktokolwiek się mógł przed rozpoczęciem tego sezonu spodziewać.

Real jednak zaskakiwał na minus i to w zasadzie wszystkim. Umówmy się: różnica w potencjałach tych dwóch drużyn jest olbrzymia. Oczywiście to Borussii na plus trzeba zaliczyć to, że potrafiła ją zniwelować. Ronaldo, wielki piłkarz przecież, nic sobie nie pograł wczoraj.

Tak grająca Borussia, z Błaszczykowskim jeszcze, w tych dwóch pozostałych meczach punkt powinna ugrać - a to jej raczej da awans. LM na tym zyska, bo nie chodzi tylko o to, że tam Polacy odgrywają wiodące role, ale po prostu jest to drużyna, na którą miło jest patrzeć.

[Jaaasiek]

ale ten real niemrawy. borusii nie dawalem szans na wyjscie z grupy a tu moze sie okazac ze bardzo sie mylilem. szkoda ajaxu bo gral super mecz w manchesterze a juz de jonga na takim gazie jeszcze nie widzialem. mina harta po drugiej bramce - bezcenna.

Ale za to w tym meczu (oglądałem powtórkę) sędzia dość znacznie pokrzywdził MC.

[radush]

Typowałem 1:1, w każdym bądź razie remis. Czasami żałuję że gram tylko na wirtualnym buku . Lewandowski miło zaskoczył, mniej egoizmu niż zwykle. Real powinien się cieszyć że za taką grę nie dostał większych batów.

[Jaaasiek]

Tzn. za jaką grę? Nie jestem fanem Realu, ale wydaje mi się, że drugiej połowie zdominowali grę i bramka na 2:2 wisiała w powietrzu. Dość powiedzieć, że spalony przy bramce Callejona był mocno kontrowersyjny a i Weidenfeller ratował nieraz zespół w opałach. Wynik moim zdaniem sprawiedliwy, choć Borussia mogła ukąsić w doliczonym czasie.

[uve]

Hehe, widać że wątek o LM przekształcił się w wątek o Borussii
A przecież wczoraj działo się wiele ciekawych rzeczy:
- Ibrahimović wszystkie asysty przy czterech golach dla PSG
- Arsenal roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i zremisował z Schalke
- Milan znowu dał dupy, tylko remisując u siebie z Malagą 1:1
- Ciekawie było w Manchesterze gdzie City już przegrywało 0:2 z Ajaxem
- A co Realu i Borussii, podobało mi się że Dortmund nie bał się Realu; nie "zaparkował autobusu" w polu karnym, ale już po raz drugi grał jak równy z równym. Szkoda, że nie dowieźli prowadzenia do końca meczu, ale z drugiej strony gdyby pomyśleć, że to oni byli skazywani na zajęcie 3-go miejsca w grupie...

[kolend]

@Łosiu
a widzisz w lidze im nie idzie tak dobrze... może styl na ligę nie ten?!

[Jaaasiek]

- Arsenal roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i zremisował z Schalke

Jak się tylu okazji nie wykorzystuje to się to mści. No i trzeba Arsenalowi przyznać, że jednak nie grali pierwszym składem. Wyjście z grupy i tak raczej pewne.

[uve]

- Arsenal roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i zremisował z Schalke

Jak się tylu okazji nie wykorzystuje to się to mści. No i trzeba Arsenalowi przyznać, że jednak nie grali pierwszym składem. Wyjście z grupy i tak raczej pewne.

Jak się tylu klasowych zawodników pozbywa rok w rok, to też nie ma co się cudów spodziewać

[radush]

Tzn. za jaką grę? Nie jestem fanem Realu, ale wydaje mi się, że drugiej połowie zdominowali grę i bramka na 2:2 wisiała w powietrzu. Dość powiedzieć, że spalony przy bramce Callejona był mocno kontrowersyjny a i Weidenfeller ratował nieraz zespół w opałach. Wynik moim zdaniem sprawiedliwy, choć Borussia mogła ukąsić w doliczonym czasie.

Nie zrozum mnie źle. Fanem Realu byłem kiedy jeszcze grał tam Carlos, teraz tylko darzę ich sentymentalną sympatią. Borussię natomiast lubię, odkąd jeden zapalony fan zabrał mnie na ich mecz (Swoją drogą polecam, Signal Park to świetna atmosfera), natomiast nie jest to jakaś ogromna miłość. Staram się być obiektywny i chodziło mi najzwyczajniej o to, że od Realu na własnym stadionie wymaga się trochę więcej. Zgodzę się że w drugiej połowie się podnieśli, aczkolwiek liczyłem, a raczej spodziewałem się czegoś więcej więcej z ich strony, stąd też moja wypowiedź.

[Jaaasiek]

Bayern idzie na rekord, 33 minuta i prowadzi 5:0

[Jedras]

A się Ci Szkoci bronią:P

[Jaaasiek]

Ładne wyniki dzisiaj, nie powiem

Chelsea 3 - 2 Shakhtar Donetsk
Juventus 4 - 0 FC Nordsjaelland
Bayern Munich 6 - 1 Lille
Valencia 4 - 2 BATE Borisov
Benfica 2 - 0 Spartak Moscow
Celtic 2 - 1 Barcelona
Braga 1 - 3 Manchester U.
CFR Cluj 1 - 3 Galatasaray

Szkoda końcówki Bragi, bo walczyli ambitnie cały mecz, brawa dla Celticu za ambicję (chociaż i tak pewnie dla fanów Barcelony to był autobus w bramce, bo oczywiście nie da się inaczej ), no i ciekawe mecze Valencii oraz Chelsea

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

No ale to, że postawili autobus w bramce, nie musi być zarzutem. Mieli iść na wymianę ciosów z Barceloną, skoro lepsze drużyny w takiej grze z nią padają? Celtic grał jak umiał i potrafił osiągnąć cel dostępnymi środkami - czym jest skuteczna taktyka, jeśli nie tym?
Ja się nie zżymam w ogóle, nie jojczę, że to niesprawiedliwy wynik - Barcelona grała źle, nieporadnie i jej słabsze mecze można poznać z reguły właśnie po tym, że jej charakterystyczny styl przestaje być finezyjny, a zaczyna być irytujący.

Publiczności w Glasgow się taki wynik należał. W ogóle po raz pierwszy od bardzo dawna wczoraj oglądałem mecz środowy LM nie na TVP, tylko z satelity - i jestem pod dużym wrażeniem. Transmisja zupełnie inaczej realizowana, z kumacją: np. weszli na stadion parę minut przed tym, jak drużyny weszły na boisko i kibice Celticu śpiewali "You'll never walk alone" - kosmos! A podczas samej gry realizator zostawił więcej odgłosów stadionu w tle, więc zamiast transmisji zdominowanej przez pierdolącego trzy po trzy Szpakowskiego oglądałem po prostu kawałek widowiska. Ergo: jakoś tam fajnie było słyszeć, jak ci ludzie tam się cieszą z jebnięcia dwóch goli wielkiej Barcelonie

[LUCAS]

Ładne wyniki dzisiaj, nie powiem

Chelsea 3 - 2 Shakhtar Donetsk
Juventus 4 - 0 FC Nordsjaelland
Bayern Munich 6 - 1 Lille
Valencia 4 - 2 BATE Borisov
Benfica 2 - 0 Spartak Moscow
Celtic 2 - 1 Barcelona
Braga 1 - 3 Manchester U.
CFR Cluj 1 - 3 Galatasaray

Szkoda końcówki Bragi, bo walczyli ambitnie cały mecz, brawa dla Celticu za ambicję (chociaż i tak pewnie dla fanów Barcelony to był autobus w bramce, bo oczywiście nie da się inaczej ), no i ciekawe mecze Valencii oraz Chelsea

dobre wyniki bo bukmacher siadl

szachtar zrobil na mnie dobre wrazenie bo momentami chelsea nie miala jak ich ugryzc. braga mogla miec w tych 2 meczach 6 punktow, niestety mu pod koniec wlaczal 5 bieg i bylo po meczach.

faktycznie o borussi duzo ale to tylko dlatego ze graja polacy, jak odejda to w polsce malo kto bedzie kibicowal borusii. ja tam nigdy za nimi nie przepadalem i chyba sie do nich nie przekonam.

[Jaaasiek]

No ale to, że postawili autobus w bramce, nie musi być zarzutem. Mieli iść na wymianę ciosów z Barceloną, skoro lepsze drużyny w takiej grze z nią padają? Celtic grał jak umiał i potrafił osiągnąć cel dostępnymi środkami - czym jest skuteczna taktyka, jeśli nie tym?

Akurat nie do Ciebie Łosiu piłem

Ale znam wielu takich, którzy twierdzą, że z Barceloną da się wygrać tylko tak, albo dzięki sędziom

Co do publiki to faktycznie, ogromny szacun. Też oglądałem z neta transmisje (kilka równolegle) i tam po prostu było szaleństwo, zrobiło to na mnie większe wrażenie nawet niż parę lat temu gdy miałem przyjemność na tym stadionie zasiadać.

Cieszy mnie, że Juventus się przełamał w końcu, nie mogę się doczekać rewanżu z Chelsea

[uve]

No ale to, że postawili autobus w bramce, nie musi być zarzutem. Mieli iść na wymianę ciosów z Barceloną, skoro lepsze drużyny w takiej grze z nią padają? Celtic grał jak umiał i potrafił osiągnąć cel dostępnymi środkami - czym jest skuteczna taktyka, jeśli nie tym?

Akurat nie do Ciebie Łosiu piłem

Ale znam wielu takich, którzy twierdzą, że z Barceloną da się wygrać tylko tak, albo dzięki sędziom

A widzisz jakiś inny sposób żeby wygrać z Barceloną? Każdy wie, iż kiedy grając z nimi w otwartą piłkę w 99% przypadkach kończy to się przegraną tego zespołu. Tak, jestem fanem Barcelony, więc to może do mnie mogłeś pić m.in.

Co do publiki to faktycznie, ogromny szacun. Też oglądałem z neta transmisje (kilka równolegle) i tam po prostu było szaleństwo, zrobiło to na mnie większe wrażenie nawet niż parę lat temu gdy miałem przyjemność na tym stadionie zasiadać.

Cieszy mnie, że Juventus się przełamał w końcu, nie mogę się doczekać rewanżu z Chelsea

Jeżeli rewanż będzie przynajmniej w połowie tak dobry jak mecz z pierwszej serii, to w to mi graj

[Jaaasiek]

A widzisz jakiś inny sposób żeby wygrać z Barceloną? Każdy wie, iż kiedy grając z nimi w otwartą piłkę w 99% przypadkach kończy to się przegraną tego zespołu. Tak, jestem fanem Barcelony, więc to może do mnie mogłeś pić m.in.

W 99% to przeciwnikom puszczają nerwy przy tysięcznym podaniu do tyłu i lecą za tą piłką dając się wciągnąć

Ale ostatnie mecze z Realem, z Valencią, kiedyś z Interem pokazują, że wcale nie trzeba się zamurować w bramce bo nie jest to jakaś drużyna z kosmosu na poziomie nieosiągalnym. Zresztą dobry przykład był kiedy pierwszy raz, za kadencji Guardioli, Barcelona zdobywała LM. Mecz w Londynie był przez większość czasu pod dyktando Chelsea, która dawała się wyszumieć Barcelonie do 30 metra, a potem im bezbłędnie odbierała piłkę. Niektórzy uważają ich za najpiękniej grającą drużynę świata, ja uważam, że zabijają nudą wymieniając milion niepotrzebnych podań. O niebo mi się bardziej podoba gra drużyn z lig angielskich gdzie nie ma zbędnej kombinatoryki i planowania z podaniami do milimetra. Nie ma też hura do przodu, ale rezygnuje się z tej zbędnej wymiany podań. Trzy, cztery szybkie podania i piłka jest na połowie przeciwnika. I gra się jak to Krzynówek mówił "cały czas do przodu".

Statystyki z meczu Celtic - Barcelona

FC Barcelona miała aż 83,6 procent posiadania piłki przy 16,4 Celtiku Glasgow. Wymieniła 955 podań, a ich rywale zaledwie 166! Ich celność również jest miażdżąca (90,9 proc. Barcelona i 62 proc. Celtic).

Dodam tylko, że w strzałach Barcelona miała przewagę 23:7 ( z tego 7 celnych Barcy i 3 Celticu), więc co się liczy bardziej? Efektowna gra z połową podań do tyłu? Czy może skuteczność?

Nie odmówię im zdobytych tytułów, ale najpiękniej grająca i najlepsza drużyna w historii? Gruuuba przesada.

[uve]

A widzisz jakiś inny sposób żeby wygrać z Barceloną? Każdy wie, iż kiedy grając z nimi w otwartą piłkę w 99% przypadkach kończy to się przegraną tego zespołu. Tak, jestem fanem Barcelony, więc to może do mnie mogłeś pić m.in.

W 99% to przeciwnikom puszczają nerwy przy tysięcznym podaniu do tyłu i lecą za tą piłką dając się wciągnąć

Czyli jest to jakiś sposób

Ale ostatnie mecze z Realem, z Valencią, kiedyś z Interem pokazują, że wcale nie trzeba się zamurować w bramce bo nie jest to jakaś drużyna z kosmosu na poziomie nieosiągalnym. Zresztą dobry przykład był kiedy pierwszy raz, za kadencji Guardioli, Barcelona zdobywała LM. Mecz w Londynie był przez większość czasu pod dyktando Chelsea, która dawała się wyszumieć Barcelonie do 30 metra, a potem im bezbłędnie odbierała piłkę. Niektórzy uważają ich za najpiękniej grającą drużynę świata, ja uważam, że zabijają nudą wymieniając milion niepotrzebnych podań. O niebo mi się bardziej podoba gra drużyn z lig angielskich gdzie nie ma zbędnej kombinatoryki i planowania z podaniami do milimetra. Nie ma też hura do przodu, ale rezygnuje się z tej zbędnej wymiany podań. Trzy, cztery szybkie podania i piłka jest na połowie przeciwnika. I gra się jak to Krzynówek mówił "cały czas do przodu".

Nie piszę i nie twierdzę, że jest to drużyna z "kosmosu na nieosiągalnym poziomie". Jest to zbiór zawodników, którzy tworzą DRUŻYNĘ, która prawie że perfekcyjnie funkcjonuje. Ale żeby nie było tak słodko, mnie też bardzo często irytuje i drażni ta nieskończona ilość podań, gdzie aż się prosi o strzał oni podają do jeszcze innego zawodnika. Drażni mnie ta próba wjeżdżania do bramki z piłką, ale co zrobić - taką mają filozofię której się trzymają.
W meczu z Chelsea, rzeczywiście bardzo dobrze Londyńczycy zagrali, ale wystarczyła jedna udana akcja i to Barcelona zagrała w finale LM.

Statystyki z meczu Celtic - Barcelona

FC Barcelona miała aż 83,6 procent posiadania piłki przy 16,4 Celtiku Glasgow. Wymieniła 955 podań, a ich rywale zaledwie 166! Ich celność również jest miażdżąca (90,9 proc. Barcelona i 62 proc. Celtic).

Dodam tylko, że w strzałach Barcelona miała przewagę 23:7 ( z tego 7 celnych Barcy i 3 Celticu), więc co się liczy bardziej? Efektowna gra z połową podań do tyłu? Czy może skuteczność?

Nie odmówię im zdobytych tytułów, ale najpiękniej grająca i najlepsza drużyna w historii? Gruuuba przesada.

Niestety nie zawsze wygrywa ten, który na papierze i w trakcie przebiegu meczu jest lepszy. Nie lamentuję też z tego powodu i nie szukam żadnych teorii spiskowych, po prostu Celtic miał wczoraj swój dzień (w szczególności bramkarz, który kilka razy pokazał interwencje najwyższej klasy). Cóż, nie udało się wygrać, ale każdy, nawet jeden z obecnie najlepszych zespołów na świecie, ma prawo do porażki.
Czy jest to najpiękniej grająca i najlepsza drużyna grająca w historii? Ciężko na chwilę obecną powiedzieć, ale na pewno jest to nie gorszy zespół niż Milan z przełomu lat 80/90-tych za czasów Arrigo Sacchiego, jak i Barcelona za czasów Cruyffa.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Ale ostatnie mecze z Realem, z Valencią, kiedyś z Interem pokazują, że wcale nie trzeba się zamurować w bramce bo nie jest to jakaś drużyna z kosmosu na poziomie nieosiągalnym. (...) Niektórzy uważają ich za najpiękniej grającą drużynę świata, ja uważam, że zabijają nudą wymieniając milion niepotrzebnych podań. O niebo mi się bardziej podoba gra drużyn z lig angielskich gdzie nie ma zbędnej kombinatoryki i planowania z podaniami do milimetra.

Nie odmówię im zdobytych tytułów, ale najpiękniej grająca i najlepsza drużyna w historii? Gruuuba przesada.

Pytanie: czy można w ogóle używać określenia "najlepsza drużyna w historii"?
Ja jestem zdania, że każda epoka ma swoją drużynę i kompletnym kosmosem jest zestawiać np. Real z Puskasem, Gento i Di Stefano, Milan z Holendrami i Barcelonę Rijkaarda/Guardioli. Nie mają sensu te porównania, choćby dlatego, że prawdopodobnie wiele średnich dziś drużyn po prostu by dawne potęgi zabiegało.

Natomiast już pytanie: czy to jest najwybitniejsza drużyna AKTUALNEJ epoki? - jest jak najbardziej na miejscu.
Ja sądzę że tak. I to widać zarówno w kwestii wyników (nie ma sensu wymieniać, bo każdy zna), jak i autentycznej dominacji w tych latach nad wieloma naprawdę mocnymi drużynami. Dość powiedzieć, że dwukrotnie potrafili zdominować w finale LM taką potęgę jak Man Utd. i w pewnym okresie regularnie łoić Real. Z pewnością żadna drużyna w ostatniej dekadzie nie grała równie długo na podobnym, regularnie wysokim poziomie. No chyba, Jaaasiek, że umiesz jakąś wskazać.

[Jaaasiek]

Ja nie mówię, w obecnej dekadzie póki co Barcelona jest najlepszą drużyną. W poprzedniej ciężko ocenić, bo taki Milan zdobył LM 2 razy, Real też czyli podobnie jak Barcelona. Nie chodzi o to, że tam w jednym sezonie Barca zdobyła wszystko, zgoda, była najlepszą drużyną w danym sezonie na świecie. Nie wiem jak się to ma jeśli chodzi o ogólną ilość trofeów w tamtej dekadzie.

W obecnej na razie wiodą prym, może ich znowu ktoś ukróci, może nie. Najlepsze zadatki póki co mają Real i Chelsea. Gdzieś z boku czają się Juve i Bayern Monachium, a może i Borussia. Czas pokaże.

I cieszę się, że przyznałeś, że nie można nikogo określić jako najlepszą drużynę w historii, tu pełna zgoda

[Jaaasiek]

Ależ Juve dzisiaj znowu ładnie zagrało

3:0 pojechać Chelsea to się chwali.

[LUCAS]

najlepsza bramka luisa adriana - taki maly przywilej korzysci

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... zKCSTElRvw